Dear Tom,

As you know I am on my hollidays in London. It is a wonderful place. Every day I eat breakfast in one of the small restaurants and then walk around the city centre.

There are many interesting places to visit here. There are great museums, parks, squares and avenues. And there are of course: the Trafalgar Square, the Tower Bridge and the Tower of London.

Everything here is different than in the rest of Europe. The people drive on the left side of the road, all taxis are black and the busses have two decks. There are no trash cans in the streets, so everybody throws trash on the ground. Even the squirrels are strange: they are big, gray and they are not afraid of people – they eat peanuts straight from my hand.

Everything here is unusual, but there is one thing I love about England – smoking is not allowed in pubs and restaurants, so I don’t stink like an ashtray every evening.

That’s all for now. I have more to tell you, but I don’t have enough time to write it all. You have to wait few more days. In the meantime, please feed my fish, water my plants, and walk my dog! I hope he still remembers me.

Best wishes,
– Peter.

Wyświetl tłumaczenie

Lekcja czternasta:
Drogi Tomie,

Jak wiecie, jestem na wakacjach w Londynie. To wspaniałe miejsce. Codziennie jem śniadanie w jednej z małych restauracji, a następnie spaceruję po centrum miasta.

Jest tu wiele ciekawych miejsc, które warto odwiedzić. Znajdują się tu wspaniałe muzea, parki, place i aleje. A są tam oczywiście: Trafalgar Square, Tower Bridge i Tower of London.

Wszystko tutaj jest inne niż w całej Europie. Ludzie jeżdżą lewą stroną drogi, wszystkie taksówki są czarne, a autobusy mają dwa pokłady. Na ulicach nie ma koszy na śmieci, więc wszyscy wyrzucają śmieci na ziemię. Nawet wiewiórki są dziwne: są duże, szare i nie boją się ludzi – jedzą orzeszki prosto z mojej ręki.

Wszystko tutaj jest niezwykłe, ale jest jedna rzecz, którą kocham w Anglii – w pubach i restauracjach nie wolno palić, więc nie śmierdzę co wieczór jak popielniczka.

To wszystko na teraz. Mam Ci jeszcze wiele do powiedzenia, ale nie mam czasu, żeby to wszystko napisać. Musisz poczekać jeszcze kilka dni. W międzyczasie, proszę, nakarm moje rybki, podlej rośliny i wyprowadź mojego psa! Mam nadzieję, że nadal mnie pamięta.

Wszystkiego najlepszego,

– Piotr.

Słówka:

dear – drogi, kochany
hollidays – wakacje
wonderful – wspaniały
a restaurant – restauracja
around – dookoła
a city – miasto
a centre – centrum
many – wiele
a place – miejsce
to visit – odwiedzać, zwiedzać
great – świetny, wielki, wspaniały
a museum – muzeum
a square – plac (również: kwadrat)
an avenue – aleja
of course – oczywiście
a tower – wieża
a bridge – most
different – inny, inna, inne
than – niż
the rest – reszta, pozostała część
Europe – Europa
to drive – prowadzić, jeździć
a side – strona, bok
a road – droga
all – wszystkie, wszyscy
a taxi – taksówka
a bus – autobus
a deck – pokład
a trash can – śmietnik
to throw – rzucać
on – na
ground – ziemia, grunt
even – nawet
a squirrel – wiewiórka
strange – dziwny, dziwna
big – duży, duża
gray – szary, szara
to be afraid – bać się
a peanut – fistaszek
a hand – ręka, dłoń
a thing – rzecz (również: sprawa)
to love – kochać, uwielbiać
about – o
smoking – palenie
allowed – dozwolone
to stink – śmierdzieć
an ashtray – popielniczka
an evening – wieczór
more – więcej
enough – wystarczająco
to write – pisać
in the meantime – w międzyczasie
please – prosze
to remember – pamiętac
to feed – karmić
fish – ryba, ryby
to water – podlewać
a plant – roślina
to hope – mieć nadzieję
still – nadal, jeszcze

Objaśnienia:

 

Konstrukcja „there is / there are”:

Konstrukcję tę tłumaczy się najczęściej na język polski jako „jest / są”. Jest ona stosowana, kiedy istotny jest sam fakt, że coś się gdzieś znajduje. Zdania z taką konstrukcją odpowiadają na pytania w stylu „Co znajduje się w … ?” ale nie na pytania „Gdzie znajduje się … ?”

Where is the Eiffel Tower? – Gdzie jest Wieża Eiffla?
The Eiffel Tower is in Paris. – Wieża Eiffla jest w Paryżu.

What is there in London? – Co jest w Londynie?
There are many interesting places in London. – W Londynie jest wiele interesujących miejsc.

Tryb rozkazujący:

Do tej pory poznaliśmy tryb rozkazujący pierwszej osoby liczby mnogiej (my), czyli „let’s”.

Pora zająć się trybem rozkazującym w drugiej osobie (ty, wy). Konstrukcja takich zdań jest bardzo prosta. Tworzy się je ze zdań w czasie Present Simple poprzez pominięcie podmiotu (opuszczenie podmiotu zmienia zdanie z oznajmującego na rozkazujące):

You go to school. – Ty chodzisz do szkoły. (tryb oznajmujący)
Go to school! – Idź do szkoły! (tryb rozkazujący)

You do your homework every day. – Codziennie odrabiasz lekcje.
Do your homework every day! – Codziennie odrabiaj lekcje!

You feed my fish. – Karmisz moje rybki.
Feed my fish! – Nakarm moje rybki!

You water my plants. – Podlewasz moje kwiatki.
Water my plants! – Podlej moje kwiatki!

You walk my dog. – Wyprowadzasz mojego psa na spacer.
Walk my dog! – Wyprowadź mojego psa na spacer!

Pamiętaj, że w języku angielskim nie ma rozróżnienia gramatycznego między „ty” i „wy”, dlatego powyższe zdania można tłumaczyć na dwa sposoby:

You go to school. – Ty chodzisz do szkoły. / Wy chodzicie do szkoły.
Go to school! – Idź do szkoły! / Idźcie do szkoły!
You do your homework. – Odrabiasz lekcje. / Odrabiacie lekcje.
Do your homework! – Odrabiaj lekcje! / Odrabiajcie lekcje!

Ciekawostki o Wielkiej Brytanii:

Rzeczywiście istnieje wiele różnic pomiędzy Wielką Brytanią a resztą Europy. Od razu w oczy rzuca się lewostronny ruch na ulicach, dwupiętrowe autobusy w większych miastach i całkowity zakaz palenia w barach i restauracjach.

Inna jest tam też kuchnia i sposob przyżądzania jedzenia. Tamtejsze potrawy są mniej wyraziste, mają mniej intensywny smak. Mój znajomy (imigrant z Albanii) twierdził nawet, że sól w Wielkiej Brytanii jest mniej słona i po każdej wizycie w kraju rodzinnym przywoził sobie kilka torebek soli.